Kurs lektorski
Akcent gramatyczny
Akcentem nazywamy specjalne podkreślenie danej sylaby w wyrazie. W języku polskim akcent gramatyczny jest stały i przypada na drugą sylabę od końca wyrazu. Zasady tej należy bezwzględnie przestrzegać.
•Od normy tej zachodzą następujące wyjątki: przy wyrazach obcego pochodzenia zakończonych na: -ika, -yka oraz –ik, –yk w liczbie mnogiej, akcent pada na trzecią zgłoskę od końca wyrazu. Np. logika, polityka, laik, plastyk, plastycy.
•Zmiany akcentu nie zachodzą przy wyrazach obcych całkowicie spolszczonych.
•Akcentowanie czasowników 1 i 2 osoby liczby mnogiej czasu przeszłego:
Zasada -wszystkie czasowniki 1 i 2 osoby liczby mnogiej czasu przeszłego akcentuje się na trzecią sylabę od końca np.
my mówiliśmy (mó – wi – liś – my)
wy mówiliście (mó – wi – li – ście)
my chcieliśmy
wy chcieliście
my widzieliśmy
wy widzieliście
my podróżowaliśmy
wy podróżowaliście
my rysowaliśmy
wy rysowaliście
my graliśmy
wy graliście
my spotkaliśmy się
wy spotkaliście się
Wniosek: WAŻNE! W czasownikach zawsze, kiedy występuje końcówka -liśmy, –liście akcentuje się trzecią sylabę od końca!
Wymowa spółgłosek
Wymowa samogłosek
W posłudze lektora niezwykle ważna jest odpowiednia wymowa poszczególnych głosek. W niektórych okolicach Polski następuje zamiana a na o, np. ja na jo, y na i, np. krzyż na krziż. Przy wymawianiu nosówek ci, ę spotyka się wiele błędów. Np. przy końcu wyrazu idę wymawia się idem, jadą wymawia się jadom. Dla poprawności wymowy należy poznać układy narządów mowy przy samogłoskach:
A – usta maksymalnie otwarte, język spoczywa biernie w dolnej części jamy ustnej, za dolnymi zębami.
O – układ jak przy A z tym, że wargi nieco się zawężają i zaokrąglają.
U – wargi bardziej zaokrąglają się i bardziej zwężają.
E – wychodząc z pozycji samogłoski A szczęka dolna trochę się zamyka, język delikatnie się podnosi.
I – szczęka bardziej się zamyka, język więcej się podnosi.
Y – język i szczęka jak przy I lecz wargi zaokrąglają się jak przy U.
Ą – układ jak przy O z dodaniem nosówki, miękkie podniebienie obniża się.
Ę – układ jak przy E z dodaniem nosówki, miękkie podniebienie obniża się.
Poprawna wymowa
Najważniejszą umiejętnością lektora jest wyraźna i poprawna wymowa, zarówno samogłosek, jak i spółgłosek. Napotykamy tu na dwie poważne przeszkody. Pierwsza z nich to naleciałości gwarowe, druga to różnica między pismem i wymową. Wiemy, że żaden naród na całym obszarze swojego kraju nie mówi jednakowo. Zachodzą poważne różnice wymowy, nie tylko między poszczególnymi dzielnicami Polski, ale nawet między poszczególnymi okręgami. Zależy to od środowiska, zawodu, wykształcenia. Decydującą jednak rolę odgrywają tu gwary. Lektor w kościele musi wznieść się ponad te regionalne wpływy, musi posługiwać się ogólnopolską wymową. Drugą trudnością w poprawności wymowy są różnice między pismem i wymową. Lektor zatem musi znać ogólne zasady poprawnej wymowy polskiej.
Jak przyswoić sobie powolne tempo czytania?
• Kiedy ktoś rozmawia z obcokrajowcem lub słucha radia w obcym języku, narzeka na szybkie mówienie. Mimo iż zna dany język, wielu słów nie potrafi zrozumieć. Lektor powinien tak się ustawić w czasie czytania, jak gdyby czytał dla obcokrajowców, którzy język nasz dopiero co opanowali.
• Aby nauczyć się powolnego czytania, lektor powinien robić świadomie dłuższe przerwy w wyznaczonych miejscach. Przerwy uspokajają.
• Dobrze jest również dla regulacji tempa wydłużać samogłoski.
• Tempo zwalnia również poprawne i precyzyjne wymawianie poszczególnych głosek.
Jakie powinno być tempo czytania?
Rozróżniamy zasadniczo trzy rodzaje tempa w czytaniu: tempo powolne, umiarkowane i szybkie. Czytanie w liturgii powinno być utrzymane w tempie umiarkowanym. Wynosi ono od 70 do 80 słów na minutę. W zależności jednak od treści i pomieszczenia tempo należy zmieniać na powolniejsze lub szybsze. Szybkie tempo jednak będzie stosowane w wyjątkowych sytuacjach i na bardzo małych odcinkach. W czasie przyspieszeń należy bardzo dbać o wyraźną artykulację.
Negatywne skutki zbyt szybkiego czytania
•Lektor staje się niezrozumiały. Przy szybkim bowiem czytaniu łatwo o zniekształcenie artykulacji, zwłaszcza końcówek wyrazów. Poza tym w większych pomieszczeniach, zgodnie z prawem fizycznym, głos potrzebuje odpowiedniego czasu, by dotrzeć do ucha słuchaczy, znacznie oddalonych od lektora, zwłaszcza w wielkich kościołach.
•Słuchacz nie jest zdolny do przyjęcia i przyswojenia sobie treści lektury, którą podano w pośpiechu. Święty Augustyn daje takie porównanie: Lektor, który szybko czyta, podobny jest do gospodarza, który podaje kilka smacznych dań, ale tak szybko jedno po drugim, że goście nie są wstanie ich zakosztować.
•Lektor przy szybkim czytaniu niepotrzebnie męczy się, denerwuje, popełnia błędy, przekręca słowa, opuszcza znaki pisarskie. Zaś słuchacz musi trwać w wielkim napięciu, aby wszystko uchwycić.
Poprawne tempo czytania
Tempo dochodzących do naszej świadomości zjawisk budzi w nas rożne stany przeżyciowe. Np. czyjeś szybkie kroki budzą w nas rozmaite stopnie niepokoju. Analogicznie może oddziaływać lektor szybko czytający. Zbyt szybkie tempo jest jednym z najczęściej popełnianych błędów. Często zbyt wielkie emocje, które budzą tremę, popychają do szybkiego czytania. Niektórzy zaś czytają szybko z próżności, uważając błędnie, że przez szybkie czytanie zostaną uznani za wybitnych lektorów.